Zwiększające się zagrożenie dla pracowników służby zdrowia: przemoc wobec medyków w Polsce
W Polsce zawody medyczne, takie jak ratownicy, lekarze i pielęgniarki, cieszą się ogromnym zaufaniem społecznym. Niedawne badania wykazały, że ratownicy medyczni zdobyli 81,5% zaufania, zajmując drugie miejsce w rankingu zaufania zawodów, zaraz po strażakach. Pielęgniarki i lekarze również mogą poszczycić się wysokimi wynikami, odpowiednio 73,2% i 72,8%. Jednak mimo tego zaufania, które powinno być fundamentem relacji pacjent-medyczny specjalista, skala przemocy wobec pracowników ochrony zdrowia w Polsce drastycznie rośnie. W 2024 roku odnotowano ponad 3,2 miliona wyjazdów zespołów ratownictwa medycznego, z czego w co dziesiątym przypadku doszło do aktów agresji. Również w krótkim czasie mieliśmy do czynienia z wieloma tragicznymi incydentami, co stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo medyków i konieczność wprowadzenia realnych rozwiązań.
W rozmowie z agencją Newseria, dr Iwona Kania, pełniąca obowiązki kierownika Działu Komunikacji w Naczelnej Izbie Lekarskiej, podkreśla, że sytuacja zagrażająca zdrowiu i życiu pracowników służby zdrowia staje się coraz bardziej dramatyczna. Nie tylko incydenty związane z przemocą fizyczną są niepokojące, ale także narastający hejt, który w ostatnich miesiącach stał się zjawiskiem powszechnym, często przenosząc się z internetu do realnych sytuacji. Przykładem może być tragiczna śmierć doktora Tomasza Soleckiego, ale także mniej znane, choć równie ostrzeżające, incydenty, takie jak wyzwiska skierowane w stronę pielęgniarek i ratowników.
Kryzys zaufania i agresji – zjawisko niepokojące
W obliczu rosnącej przemocy zastanawiające staje się pytanie, dlaczego w tak zaufanej profesji dochodzi do tak agresywnych zachowań ze strony pacjentów. Dr Kania zwraca uwagę na to, że istnieje sposób myślenia, iż społeczność może więcej, co prowadzi do antagonistycznych postaw wobec pracowników służby zdrowia. Wzmożona agresja dociera nie tylko w sferze publicznej, ale i w przestrzeni wirtualnej, krzewiąc atmosferę nienawiści oraz pogardy wobec osób, które opiekują się naszym zdrowiem.
Diabelski krąg przemocy – skutki psychiczne i społeczne
Badania przeprowadzone przez Gdański Uniwersytet Medyczny wykazały, że 89% pracowników ochrony zdrowia doświadczyło przemocy słownej, a 65% – przemocy fizycznej. To nie tylko problem jednostkowy, ale zagadnienie, które wywiera konsekwencje na całe społeczeństwo, zmniejszając jego zdolność do przeciwdziałania przemocy i tworzenia bezpiecznego środowiska dla medyków. Działania rządu w tej kwestii bywają niedostateczne. Wiceminister zdrowia Marek Kos wskazał na alarmujące statystyki, ale nie ma jeszcze konkretnych rozwiązań, które mogłyby pomóc zarówno w prewencji, jak i w szybkim reagowaniu na te incydenty.
Potrzebne działania systemowe – krok ku bezpieczeństwu medyków
Naczelna Izba Lekarska (NIL) apeluje o konkretne zmiany w systemie prawnym oraz organizacyjnym, aby zapewnić lepsze bezpieczeństwo dla pracowników ochrony zdrowia. Jednym z postulatów jest przyspieszenie rozpatrywania zgłoszeń agresji przez organy ścigania. Spotkanie z przedstawicielami Komendy Głównej Policji przynosi nadzieję, że te kwestie będą uwzględniane w reformach. Proszono również o zaostrzenie kar za akty przemocy wobec funkcjonariuszy publicznych, w tym lekarzy duringadomo wywiązywania ich obowiązków.
Skutki cyberprzemocy – trudna rzeczywistość
Warto zwrócić uwagę na cyberprzemoc, która staje się coraz bardziej powszechna wśród przedstawicieli służby zdrowia. Wyzwiska, groźby oraz nienawistne komentarze skierowane w stronę lekarzy czy pielęgniarek są nie tylko demoralizujące, ale również mogą prowadzić do poważnych problemów psychicznych. Wydaje się, że w dobie internetu, gdzie każdy może wyrazić swoją opinię, natura relacji z pacjentem zmienia się na gorsze. Wobec agresji internacyjnej, NIL zwraca uwagę na potrzebę ochrony danych osobowych pracowników medycznych.
Prawo w obronie medyków – przemyślenia przyszłości
Nawet obecne przepisy prawa chronią lekarzy, pielęgniarki i ratowników medycznych. Każdy akt agresji wobec tych osób pociąga za sobą konsekwencje prawne, w tym karę pozbawienia wolności do dziesięciu lat. Mimo to, wiele osób wciąż czuje się w tej kwestii niepewnie. Sytuacja, w której medycy muszą obawiać się o swoje zdrowie i życie podczas wykonywania codziennych obowiązków, jest nie do przyjęcia.
Reagowanie społeczne – kroki w stronę zmiany
Naczelna Izba Lekarska apeluje do społeczeństwa o większą czujność i aktywność w reagowaniu na sytuacje, które mogą prowadzić do naruszenia nietykalności cielesnej i godności pracowników ochrony zdrowia. W tym kontekście przedstawicielka NIL podkreśla potrzebę zmian organizacyjnych i logistycznych w placówkach medycznych, które mogłyby ułatwić skuteczne działania prewencyjne, takie jak kontrola dostępu.
Cała sytuacja wymaga nie tylko odpowiednich przepisów prawnych, ale także zmiany mentalności społecznej. Każdy z nas, jako obywatel, powinien brać udział w tworzeniu bezpiecznego środowiska zarówno dla pacjentów, jak i dla medyków, będących filarem naszego systemu zdrowia.
Podsumowanie – nowa wizja bezpieczeństwa dla medyków
Przemoc wobec pracowników ochrony zdrowia w Polsce staje się problemem, który wymaga pilnej interwencji. Koszty psychiczne wynikające z agresji oraz brak poczucia bezpieczeństwa są nie do zaakceptowania. W celu poprawy sytuacji niezbędne są systemowe zmiany, które będą sprzyjać zarówno pracownikom służby zdrowia, jak i pacjentom. Zaufanie do medyków powinno być fundamentem zdrowego społeczeństwa, a działania prewencyjne i edukacyjne w tej kwestii są kluczowe. Tylko poprzez wspólne zaangażowanie społeczeństwa oraz odpowiedzialnych instytucji można osiągnąć realne zmiany w tej niepokojącej rzeczywistości.
Źródło: Agencja Informacyjna NEWSERIA