Zatrudnianie obcokrajowców w Polsce – klucz do uzupełnienia luk na rynku pracy
Wyzwania związane z zatrudnianiem obcokrajowców w Polsce stały się tematem szerokiej debaty społecznej i gospodarczej. Pracodawcy w wielu branżach zmagają się z brakiem wykwalifikowanej siły roboczej, co skutkuje poszukiwaniem alternatywnych źródeł wsparcia. Zatrudnianie migrantów, szczególnie w zawodach, gdzie występują największe niedobory kadrowe, może okazać się skutecznym sposobem na rozwiązanie problemów kadrowych. Niestety, mimo apeli ze strony firm o uproszczenie procedur, rządowa strategia migracyjna wydaje się koncentrować bardziej na kontroli niż na wsparciu.
Obecny stan rynku pracy w Polsce jest szczególnie interesujący. Wartością średniego bezrobocia oscylującą w granicach 5 proc. możemy szczycić się na tle innych krajów Europy. W niektórych miastach, jak Kraków, wskaźnik ten wynosi jedynie 2 proc. W styczniu 2025 roku nawet odnotowano wzrost do 5,4 proc., co jest naturalnym zjawiskiem sezonowym. Od połowy 2021 roku bezrobocie utrzymuje się na poziomie poniżej 6 proc., a ostatni raz przekroczyło dwucyfrową wartość niemal dekadę temu. Jednakże, istnieją regiony, takie jak okolice Szydłowca, gdzie bezrobocie sięga nawet 23 proc. Taki stan rzeczy wskazuje na duszącą nierównowagę pomiędzy różnymi częściami kraju.
Pomimo relatywnie niskiego bezrobocia w wielu miejscach, zjawisko spadku zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw zasługuje na uwagę. Od października 2023 roku liczba zatrudnionych nieustannie malała, a w styczniu roku bieżącego spadek wyniósł 0,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego. Tendencja ta, w dużej mierze, wynika z demografii – wchodzących na rynek pracy jest mniej niż tych, którzy odchodzą na emeryturę. Warto zauważyć, że pokolenie ostatniego wyżu demograficznego to dziś osoby w wieku czterdziestu kilku lat.
Tak jak podkreśla prof. Bernard Ziębicki, wszelkie branże borykają się z brakami kadrowymi, a wykorzystanie pracowników z zagranicy staje się wręcz niezbędne. Wprowadzenie obcokrajowców do polskich przedsiębiorstw, w tym wielu emigrantów uciekających przed wojną, przyniosło istotne korzyści, jednak wciąż obserwujemy wyraźny niedobór zatrudnienia.
Migranci są jednym z elementów rustykłamu w walce z brakiem rąk do pracy, obok takich działań jak automatyzacja czy aktywizacja osób bezrobotnych. Niemniej jednak proces ten jest często skomplikowany przez liczne przeszkody administracyjne. Organizacje pracodawców apelują o elimację restrykcji dotyczących zatrudniania cudzoziemców, co ich zdaniem ogranicza elastyczność zarówno dla zatrudniających, jak i poszukujących pracy.
W kontekście potrzeb pracodawców, profesor Ziębicki zwraca uwagę na konieczność wprowadzenia zrównoważonej strategii migracyjnej. Taka strategia powinna wspierać pracodawców, jednocześnie unikając niekontrolowanego napływu migrantów. Rząd polski przygotowuje działania w tej dziedzinie, a nowa strategia migracyjna na lata 2025–2030, zatytułowana "Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo", jest tego przykładem.
Na koniec grudnia 2023 roku w Polsce odnotowano, że cudzoziemcy stanowili 6,6 proc. w ogólnej liczbie pracujących. Wśród nich, w ciągu roku liczba ta wzrosła o 4,2 proc. Populacja cudzoziemców zatrudnionych w Polsce wynosiła 1,015 miliona, przy czym zdecydowaną większość stanowili obywatele Ukrainy, których udział wynosił około 69 proc. Białorusini, w ilości 11,5 proc., zajmowali drugie miejsce w reprezentacji obcokrajowców na polskim rynku pracy.
Wobec rosnącego zapotrzebowania na pracowników, strategia migracyjna, która łączy odpowiedzialność z elastycznością, staje się kluczowym elementem w pozytywnym traktowaniu problemów kadrowych w Polsce. Ostateczne efekty podejmowanych działań będziemy mogli ocenić dopiero w przyszłości, jednak już teraz widać pierwsze pozytywne zmiany w wielu branżach.
Źródło: Agencja Informacyjna NEWSERIA