Z początkiem lipca ruszyły wypłaty renty wdowiej – co powinieneś wiedzieć?
Z początkiem lipca tego roku rozpoczęły się wypłaty tzw. renty wdowiej, co wzbudziło spore zainteresowanie wśród społeczeństwa. Do organów emerytalno-rentowych wpłynęło ponad milion wniosków, z czego zdecydowana większość, bo aż około 90%, trafiła do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). Już pierwszego dnia wypłat, zrealizowano transfer blisko 317 milionów złotych, co pokazuje ogromne znaczenie i potrzebę tego świadczenia w polskim systemie ubezpieczeń społecznych. Warto zaznaczyć, że łącznie ponad 30 milionów złotych stanowiły dodatkowe kwoty przyznane w związku z zastosowaniem tzw. zbiegu świadczeń.
Renta wdowia, choć nie jest nowym świadczeniem, reprezentuje zjawisko łączenia dwóch różnych rodzajów świadczeń – emerytury lub renty z renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku. Wdowy i wdowcy mają możliwość wyboru korzystniejszego dla siebie rozwiązania, jako że mogą zyskać pełne świadczenie oraz dodatkowe 15% z drugiego świadczenia. Jak podkreśla Paweł Jaroszek, członek zarządu ZUS, jeśli wcześniej osoba pobierała rentę rodzinną po zmarłym małżonku, to w wyniku tej nowelizacji nadal może cieszyć się z tego świadczenia oraz zyskać 15% swojego własnego świadczenia.
Jak wynika z danych ZUS, w 60% przypadków zbiegiem świadczeń jest pełna renta rodzinna oraz 15% emerytury lub renty. To istotna zmiana, która może znacząco poprawić sytuację finansową wielu wdów i wdowców, umożliwiając im pobieranie zarówno emerytury, jak i części renty rodzinnej. Warto wskazać, że w latach 2023 oraz 2024 pozostaje to na poziomie 15%, natomiast od roku 2027 ma wzrosnąć do 25%.
ZUS podejmuje kluczowe działania w związku z nową ustawą o rencie wdowiej, przewidując obsługę 90% wszystkich wniosków. Od początku roku do końca czerwca 2025 roku, zakład otrzymał już 972 tysiące wniosków. Oprócz ZUS, w systemie pracują również inne instytucje emerytalno-rentowe, takie jak Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS) oraz Wojskowe Biuro Emerytalne (WBE).
Na początku lipca ZUS dokonał pierwszych wypłat, które osiągnęły wartość 316,8 miliona złotych. Z kwoty tej, około 286,5 miliona złotych stanowiły świadczenia wypłacane w 100%, a około 30,2 miliona złotych to dodatkowe 15% rent. Świadczenia te trafiły już do ok. 86 tysięcy beneficjentów, a średnia wartość renty wdowiej w tym roku wynosi około 350 zł.
Warto jednak zaznaczyć, że aby skorzystać z tego świadczenia za lipiec, niezbędne jest złożenie wniosku do końca miesiąca. Opóźnienia z tym mogą skutkować utratą jednego miesiąca świadczenia. Osoby, które chcą ubiegać się o rentę wdowią, muszą spełnić pewne warunki. Należy do nich między innymi ukończenie 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, a także pozostawanie w związku małżeńskim do momentu śmierci małżonka. Dodatkowo, prawo do renty rodzinnej po zmarłym nie może być nabyte przed ukończeniem 55 lat przez kobietę i 60 lat przez mężczyznę. ZUS może odmówić przyznania świadczenia, jeśli wysokość przynajmniej jednego z ustalonych świadczeń przekroczy trzykrotność najniższej emerytury, co w 2025 roku wynosi około 5636 zł. Dotychczas instytucja wydała 8,6 tys. decyzji odmownych.
Ekspert podkreśla również, że po zmarłym małżonku można dziedziczyć środki zgromadzone na subkoncie ZUS, które wchodzi w skład tzw. II filaru systemu emerytalnego. Na subkoncie tym gromadzone są składki od ubezpieczonego, jeśli nie przystąpił on do Otwartego Funduszu Emerytalnego (OFE). W przypadku, gdy współmałżonek był członkiem OFE w chwili śmierci, należy najpierw skontaktować się z funduszem, który podejmuje działania w kierunku wypłat, a ZUS wchodzi w grę jako drugi podmiot. Jeśli jednak zmarły nie był członkiem OFE, to jedyną instytucją, z którą można się kontaktować, jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych. To wszystko pokazuje, jak skomplikowane mogą być kwestie związane z emeryturami i rentami w Polsce, ale także jak ważne jest dążenie do poprawy ich dostępności i zrozumiałości dla obywateli.
Renta wdowia to nie tylko wsparcie finansowe, ale i bezpieczeństwo dla tych, którzy stracili bliskich. Warto zatem śledzić rozwój tej instytucji, aby móc w pełni skorzystać z możliwości, jakie daje polski system emerytalny.
Źródło: Agencja Informacyjna NEWSERIA