Obniżka stóp procentowych w Polsce – co nas czeka?
W ostatnich tygodniach uwagę ekonomistów i analityków przykuły wypowiedzi prof. Adama Glapińskiego, przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, które sugerują, że najbliższe posiedzenie RPP, zaplanowane na 7 maja, może przynieść pierwszą od dłuższego czasu decyzję o obniżeniu stóp procentowych. Takie działania miałyby nawiązywać do światowych tendencji, które obserwujemy w głównych bankach centralnych, a także do zauważalnej tendencji spadkowej, jeśli chodzi o presję inflacyjną. Michał Stanek, prezes Q Value, podkreśla, że taka decyzja byłaby krokiem we właściwym kierunku, mimo że może wydawać się spóźniona i być możliwie związana z czynnikami politycznymi.
Warto zauważyć, że stopy procentowe w Polsce pozostają na niezmienionym poziomie od jesieni 2023 roku, kiedy to RPP zdecydowała się na obniżenie ich o 100 punktów bazowych w dwóch turach, które miały miejsce we wrześniu i październiku. Ta decyzja zbiegła się w czasie z wyborami parlamentarnymi, co w naturalny sposób wywołało spekulacje dotyczące motywacji politycznych leżących u podstaw tej zmiany. Z perspektywy ekonomicznej, decyzje o obniżeniu stóp miały na celu stymulację wzrostu gospodarczego, zwłaszcza w obliczu rosnącej inflacji, która wyniosła 6,6% w październiku 2023 roku.
Minione miesiące przyniosły znaczące zmiany w sytuacji gospodarczej. Mimo stabilizacji stóp procentowych, mieliśmy do czynienia z coraz bardziej niejednoznacznymi danymi dotyczącymi inflacji, konsumpcji oraz wzrostu wynagrodzeń. W marcu 2024 inflacja spadła do 2,0%, co stawia pytanie o dalsze kroki Rady Polityki Pieniężnej. Stanek wskazuje na fakt, że obecna polityka monetarna, w obliczu spowolnienia gospodarki i rosnącego bezrobocia, powinna uczyć się z doświadczeń innych banków centralnych. Utrzymywanie stóp na stałym poziomie w momencie, gdy w strefie euro i Stanach Zjednoczonych już rozpoczęto cykle obniżek, może prowadzić do niekorzystnych rozbieżności makroekonomicznych.
Interesującym zjawiskiem jest zjawisko, że tempo wzrostu wynagrodzeń w Polsce, które przez długi czas rosło w zastraszającym tempie, zaczęło maleć i w marcu br. wyniosło tylko 7,7% w ujęciu rocznym. Dodatkowo, zmienność warunków inflacyjnych, związana z przedefiniowaniem koszyka inflacyjnego przez Główny Urząd Statystyczny, wymusiła rewizję przewidywań dotyczących inflacji i wzrostu gospodarczego.
W kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich oraz zmieniającej się retoryki władz monetarnych, inwestorzy i analitycy mają prawo do obaw. Michał Stanek zauważył, że istotne jest, aby Rada Polityki Pieniężnej działała we własnym interesie, unikając presji politycznej w podejmowaniu decyzji. Przejrzystość w komunikacji i działania, które rzeczywiście odpowiadają sytuacji makroekonomicznej, będą kluczowe dla zaufania do instytucji.
Obniżka stóp procentowych może przynieść pozytywne efekty w postaci tańszych kredytów, co zwiększa możliwości zakupowe konsumentów i stymuluje wzrost gospodarczy. Jednakże, towarzyszyć temu muszą jasne i spójne działania w zakresie polityki monetarnej oraz monitorowanie inflacji oraz sytuacji na rynku pracy.
Podsumowując, nadchodzące posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej 7 maja stanowić będzie kluczowy moment dla gospodarki Polski. Istotna jest nie tylko decyzja o obniżce stóp procentowych, ale także sposób, w jaki ta decyzja będzie komunikowana i uzasadniana publicznie. W kontekście zmieniającej się sytuacji gospodarczej kluczowe będzie, aby władze monetarne wzięły pod uwagę szerszy kontekst makroekonomiczny, a ich działania były spójne z potrzebami rynku oraz oczekiwaniami społecznymi. Czas pokaże, czy RPP będzie w stanie przeprowadzić skuteczne zmiany, które przyniosą korzyści zarówno gospodarce, jak i obywatelom.
Źródło: Agencja Informacyjna NEWSERIA