Zakup używanego samochodu: jak uniknąć pułapek i wydatków?
Zakup używanego samochodu często wiąże się z wieloma wątpliwościami i obawami, zwłaszcza gdy transakcje mogą sięgać kilkudziesięciu, a nawet ponad stu tysięcy złotych. Wielu nabywców w Polsce potwierdza, że decyzja o inwestycji w auto z drugiej ręki niesie ze sobą stres związany z możliwymi ukrytymi wadami i stanem technicznym pojazdu. Problem ten staje się jeszcze bardziej palący, gdy weźmiemy pod uwagę, że mimo coraz bardziej rozwiniętej infrastruktury i narzędzi weryfikujących, wiele osób wciąż może paść ofiarą nieuczciwych sprzedawców.
Wyniki badania przeprowadzonego przez AutoDNA pokazują, że aż 60% respondentów dostrzega największe ryzyko związane z zakupem używanego pojazdu w braku pełnej wiedzy o jego rzeczywistym stanie technicznym. Kupujący zgłaszają również liczne skargi dotyczące nieprecyzyjnych opisów pojazdów oraz ukrytych usterek technicznych, które mogą prowadzić do wysokich kosztów napraw.
Kiedy kierowcy decydują się na zakup używanego samochodu, zazwyczaj towarzyszy im obawa o to, jak pojazd będzie się sprawował po nabyciu. Czy będzie to auto bezawaryjne, które posłuży przez wiele lat, czy raczej model, który zmusi ich do częstych wizyt w warsztacie? Te obawy stają się szczególnie uzasadnione w kontekście nowoczesnej motoryzacji, która ze względu na rosnące normy ekologiczne jest coraz bardziej skomplikowana pod względem technologicznym. Samochody te są pełne elektroniki, co sprawia, że ich trwałość może budzić wątpliwości w porównaniu z prostszymi modelami z lat wcześniejszych.
Niemniej jednak, eksperci zauważają, że wiele mitów dotyczących rynku aut używanych nie znajduje uzasadnienia w faktach. Powszechnie występującym błędnym przekonaniem jest, że samochody po kolizji powinny być automatycznie skreślone z listy potencjalnych zakupów. W rzeczywistości, wiele z nich przeszło profesjonalne naprawy, a ich stan techniczny może być w pełni w porządku. Jak zauważa Maciej Szymajda z PolskiAutoHandel.pl, często drobne uszkodzenia mogą zostać naprawione w sposób, który nie wpływa na bezpieczeństwo i komfort jazdy.
Współczesne systemy sprzedażowe umożliwiają nabywcom dostęp do szczegółowych informacji o historii pojazdu, w tym kosztach związanych z usuwaniem szkód oraz zdjęć dokumentujących stan samochodu przed naprawami. Możliwość zapoznania się z takim raportem staje się kluczowa dla świadomego zakupu. Klienci, którzy mają dostęp do zdjęć ukazujących stan samochodu przed naprawą, chętniej akceptują wykonane prace, co skutkuje ich większą pewnością co do podjętej decyzji.
Jednym z najpoważniejszych problemów, z którymi boryka się rynek wtórny, jest proceder cofania licznika. W 2024 roku odnotowano ponad 65,5 tys. przypadków, co oznacza ogromne straty finansowe dla kupujących, którzy nabywają pojazdy z fałszywymi wskazaniami drogomierza. Takie praktyki mogą skutkować stratą nawet powyżej 16 tys. zł przy każdym 100 tys. km, co dla nabywców popularnych modeli samochodów staje się szczególnie uciążliwym problemem. Dodatkowo, bardzo często nie ujawnia się informacji o przeszłości pojazdów po wypadkach, co może prowadzić do dokonywania niewłaściwych wyborów przez nowych właścicieli.
Autorzy wspomnianego raportu zdecydowanie zachęcają wszystkich potencjalnych nabywców do korzystania z dostępnych narzędzi, które pozwalają na sprawdzenie historii konkretnego pojazdu. Delegowanie decyzji wyłącznie na atrakcyjną cenę czy zapewnienia o bezwypadkowości to działanie, które może kosztować wiele, gdyż 47% kierowców przyznało, że kupiło auto, nie zapoznając się z jego historią. Często kończy się to konfrontacją z kosztownymi naprawami, na temat których klienci nie mieli wiedzy w momencie zakupu.
Ważnym aspektem związanym z rynkiem używanych samochodów są również raporty szkodowości, które mogą nie odzwierciedlać rzeczywistego stanu danego pojazdu. Wiele osób niezdolnych do odczytania tych dokumentów podejmuje niewłaściwe decyzje, które mogą prowadzić do rozczarowania i nieuzasadnionych strat finansowych. Sprawa ta potwierdza słowa ekspertów, którzy zwracają uwagę na błędy w raportach oraz ich nieczytelność, co tylko pogłębia problem dezinformacji na rynku.
Sumując, kluczowe w procesie zakupu używanego samochodu jest zrozumienie zarówno rynku, jak i stanu technicznego interesującego nas pojazdu. Oparcie decyzji na rzetelnych informacjach, weryfikacja historii oraz korzystanie z dostępnych narzędzi mogą znacząco zmniejszyć ryzyko zakupu problematycznego auta i pozwolić cieszyć się bezpiecznym i komfortowym użytkowaniem pojazdu przez długie lata.
Źródło: Agencja Informacyjna NEWSERIA